Orange chicken to danie bardzo nietypowe z kilku powodów.
Po pierwsze – smakuje obłędnie i mocno wyróżnia się smakiem spośród innych chińsko amerykańskich pozycji.
Po drugie – sieć restauracji, która stworzyła ten przepis (Panda Express) robi go obecnie, delikatnie mówiąc, słabo, a mimo to, przepis ten zawojował całe USA.
Po trzecie – w Polsce praktycznie tego nie zamówisz. Zrobiłem szybki research i są jakieś pojedyncze miejsca, w których prawdopodobnie możesz lub mogłeś go zamówić, ale jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że w większości tych miejsc nie dostaniesz Orange Chicken w wersji tak smacznej, w jakiej zrobisz go sam z dzisiejszego przepisu.
WSTĘPNA PANIERKA:
- 1 białko jajka
- 1 łyżeczka ciemnego sosu sojowego
- 3 łyżki wina Shaoxing lub białego wina wytrawnego + np. odrobinę Mirin
- 1 łyżeczka oleju sezamowego
- 30 ml wódki
- 2-3 łyżki skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej
- ½ łyżeczki białego pieprzu
- ½ łyżeczki MSG
- ½ łyżeczki soli
- 1 łyżeczka sody lub proszku do pieczenia
- 350-400 g udek z kurczaka bez kości
Sucha panierka (przed smażeniem):
- 1 szklanka mąki pszennej
- 2-3 łyżki skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka msg (opcja)
SOS DO ORANGE CHICKEN:
- woda + skrobia ziemniaczana 1:1 (np. 3 łyżki jednego i drugiego)
- 2 łyżki cukru brązowego
- 2 łyżki cukru białego (oryginalnie takie są proporcje wg Panda Express)
- 2-3 łyżki sosu sojowego jasnego
- 1 łyżeczka sosu sojowego ciemnego (opcja, ale polecam, poprawi kolor sosu)
- 2 łyżki octu ryżowego lub zwykłego spirytusowego
- ⅓ szklanki soku pomarańczowego
- drobno tarty zest (samo pomarańczowe ze skórki) z co najmniej połówki pomarańczy
- ½ łyżeczki płatków chili
- 1 łyżeczka czosnku
- ½ łyżeczki imbiru
- 2 łyżeczki Shaoxing lub wytrawnego wina wymieszanego z mirin
Przygotuj wstępną panierkę:
Ubij białko jajka, wymieszaj wszystkie składniki i dodaj kurczaka pokrojonego w 3-4 cm kawałki. Dokładnie wymieszaj i pozostaw pod przykryciem na czas przygotowania pozostałych części przepisu.
W międzyczasie ugotuj ryż, dodając minimalnie więcej wody niż ryżu. Warto go kilkakrotnie wypłukać przed gotowaniem.
Przygotowanie sosu:
Wymieszaj skrobię z wodą mniej więcej 1:1 tworząc „slurry” – to posłuży do zagęszczenia sosu. Odstaw na bok.
Do miski wsyp cukier biały i brązowy, sos sojowy (ciemny i / lub jasny), ocet, sok pomarańczowy, zest (tarta na tarce zewnętrzna część skórki) z 1 pomarańczy. Jeśli chcesz mieć bardziej gładki sos (bez kawałków zestów, możesz zblendować sam sok pomarańczowy z zestami zanim dodasz je do sosu).
Na patelni z odrobiną oleju podsmaż płatki chili, czosnek i imbir. Dodaj mieszankę sosu oraz stopniowo, w małych ilościach dodawaj „slurry”, aby zagęścić.
Panierowanie kurczaka ciąg dalszy:
Wymieszaj wszystkie składniki suchej panierki. Dodaj przygotowane wcześniej udka i panieruj dokładnie, obtaczając w mące, ponownie we wstępnej panierce i z powrotem w mące.
Smaż kurczaka przez około 4 min (max. 5 minut), w 180 stopniach w głębokim tłuszczu.
Po wyciągnięciu kurczaka z oleju, pozwól mu odcieknąć z tłuszczu i od razu dodaj do sosu, mieszając.
Podawaj z ryżem oraz dodatkiem np. szczypiorku, choć według mnie – najlepiej smakuje bez dodatków :).