Nie będę Cię czarował – to jest bardzo wdzięczne danie, ale wymaga trochę pracy oraz zaopatrzenia się w nietypowe dla naszej kuchni składniki (np. kukurydziane tortille czy meksykańskie suszone papryczki). Jednak bez problemu znajdziesz je online, a suszone papryczki mogą leżeć na półce nawet miesiącami.
Wybór części wołowiny pozostawiam Tobie – ja polecam karkówkę + trochę szpondru z kością albo sam tzw. short rib (również część z kością), który jest dużo tłustszy i zadziała jeszcze lepiej. Robiłem także na antrykocie i wychodziło bardzo dobre.
- 1 kg wołowiny
- tortille kukurydziane (przepis w mojej książce https://adifoxx.pl/produkt/ksiazka-foxx-vs-gotowanie/ lub na filmie: https://www.youtube.com/watch?v=LULa8P5ZFFg)
SOS BIRRIA:
- 2 główki czosnku
- 4-5 sztuk suszonego Chilli Guajillo
- 4-5 sztuk suszonego Chilli Ancho
- 4-5 sztuk suszonego Chilli De Arbol
- 2-3 sztuki suszonego Chipotle
- 4-5 pomidorów
- 1 duża cebula
- 1,5 łyżeczki kminu rzymskiego
- 1,5 łyżeczki oregano
- 2-3 łyżki soli
- 1,5 łyżeczki pieprzu
- 50-60 ml octu winnego (np. jabłkowy)
- ok. 2 litrów wody lub najlepiej bulionu wołowego
DODATKOWO:
- cheddar wymieszany z mozzarellą 1:1 (w USA oraz Meksyku mają dużo większy wybór serów do tego dania, jednak w Europie musimy sobie poradzić z takimi :))
Papryczki oczyść z pestek, tyle ile dasz radę. Możesz to sobie ułatwić, podgrzewając je przez chwilę w piekarniku – na zimno są ściśnięte.
Na patelni / w garnku z odrobiną oleju z awokado (ewentualnie ze zwykłym olejem roślinnym albo oliwą z oliwek) podsmażaj wszystkie papryczki przez kilka minut. Przełóż do innego naczynia.
Czosnek rozdrobnij w moździerzu lub wyciskarce.
Na patelnię wrzuć pokrojoną w większe kawałki cebulę i podsmażaj przez kilka minut. Dodaj pokrojone w kawałki pomidory, papryczki oraz pozostałe składniki (oprócz octu i wody). Gotuj przez kilka minut. Przełóż do blendera i zblenduj.
Do dużego rozgrzanego garnka wrzuć pokrojoną wołowinę. Podsmaż na brązowo, następnie dolej wodę (a najlepiej bulion wołowy), ocet oraz sos Birria. Zmniejsz ogień, przykryj i gotuj przez około 3 godziny.
Wyciągnij mięso, a sos dokładnie przecedź przez sitko. Jeśli gotowałeś z kością, to jest moment, by oddzielić ją od mięsa. Teraz to mięso rozdrobnij jak najmocniej.
Sos wstaw do lodówki (najlepiej na noc). Po tym czasie tłuszcz zbierze się u góry i zastygnie. Zbierz go łyżką do oddzielnego pojemnika. Spróbuj i w razie potrzeby dodaj więcej soli.
Pora na złożenie tego w całość.
W garnku albo patelni podgrzej sos (bez tłuszczu) z mięsem i wymieszaj. Tłuszcz podgrzej w oddzielnym naczyniu.
Nagrzej flat top / dużą patelnię i wrzuć na nią tortille kukurydziane. Dodaj ser (w Meksyku używają Oaxaca Cheese – najlepiej zastąpić go mieszanką mozzarelli z cheddarem) oraz mięso w sosie birria. Złóż placek na pół (ostrożnie, łopatką lub szczypcami – jest gorący) i od razu polej to podgrzanym tłuszczem, który został z sosu. Odwróć, podsmaż. Gotowe.
Jako dodatek polecam guacamole, salsę pico de gallo albo salsę verde.
I NAJWAŻNIEJSZE – sos birria przelej do kubka i maczaj w nim gotowe Birria Tacos – to najlepsza z możliwych opcja zajadania się tym meksykańskim złotem. 🙂